Muszę przyznać jej rację! Ostatnia z zielonego groszku była moim niewypałem.
Ta jednak jest taka, że na pewno nie jem jej ostatni raz. Urzekła mnie!
Składniki:
puszka czerwonej fasoli lub szklanka suchej (należy ugotować)
3 łyżki oliwy
łyżeczka słodkiej papryki
szczypta pieprzu Cayenne
szczypta suszonego oregano
sól
pieprz
Wszystkie składniki umieściłem w blenderze i zmiksowałem.
Posmarowałem nią grzanki z chleba tostowego.
Tylko tyle roboty, a podniebienie zadowolone!
Przy okazji, bardzo pożywny posiłek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz